Nowe quady dla Politechniki
Posłużą one przede wszystkim studentom mechaniki i budowy maszyn oraz mechatroniki. Żacy mają poznać konstrukcję quadów, a także prowadzić na nich badania i testy. Jak przekonuje profesor Tadeusz Łagoda, dziekan wydziału mechanicznego PO, gest Polarisa bardzo dobrze wpisuje się w plany otwarcia nowego kierunku kształcenia - transportu.
- Studenci będą ćwiczyli - oczywiście na początku nauki w grę wchodzą elementy podstawowe. Być może quady posłużą do bronienia prac dyplomowych pierwszego stopnia. Na dalszych studiach planujemy bardziej specjalistyczne przedmioty, ale przewidujemy też ćwiczenia dla doktorantów. Fabryka Polaris powstała między innymi w oparciu o to, że kształcimy kadrę, a dzięki temu, wykształcimy jeszcze lepszy zespół - tłumaczy.
Łagoda zaznacza, że producent quadów oczekuje od uczelni propozycji nowych rozwiązań technologicznych. - Oni będą się liczyć z naszymi sugestiami - dodaje.
- Studenci, doktoranci oraz wykładowcy mają dokładnie poznawać budowę pojazdów i proponować szczegóły ich wykonania. Mam też deklarację, że jeżeli firma zdecyduje się na innowacje, zwróci się do nas po propozycje - przekonuje.
Pracownicy PO mają już podobno pierwsze pomysły na udoskonalenie czterokołowców.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak