Paczkowski samorząd chce korzystać z unijnych – i nie tylko – funduszy, celem przygotowania i uzbrojenia terenów inwestycyjnych. Najpierw jednak musi je wydzielić i usankcjonować prawnie.

- Nie mamy ani hektara wydzielonego na inwestycje – mówi burmistrz Artur Rolka. To jedno z najważniejszych zadań tej kadencji, bo inwestorzy generują miejsca pracy, których tak brakuje w paczkowskiej gminie. Jednak najpierw należy prawnie doprowadzić do wydzielenia gminnych terenów inwestycyjnych.

- Okazuje się, że potencjalnie mamy sporo takiego areału w rękach prywatnych właścicieli, którzy nawet nie wiedzą, że mogłyby to być tereny inwestycyjne - mówi Rolka.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska