Pakiet kolejkowy czy kolejka w pakiecie?
Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej zaznacza, że w kraju nie przybyło aż tylu histopatologów, aby mogli przyśpieszyć etap diagnostyki. A poza histopatologiem - jak wyjaśnia - nikt nie odczyta badania.
Dr Jerzy Jakubiszyn przypomina też, że zakłady diagnostyki obrazowej mają ograniczoną wydolność. - W tym momencie pracują na maksimum możliwości, w związku z czym nie będą w stanie robić większej liczby badań obrazowych. Natomiast bez nich nie można zakwalifikować pacjenta do leczenia - podkreśla.
Samorząd lekarski w stanowisku, które wysłał również do mediów, zwraca uwagę, że ministerstwo zdrowia wdrażając pomysł bez dodatkowych pieniędzy wymusza podpisywanie umów na przyszły rok.
Beata Cyganiuk z Opolskiego Oddziału NFZ zaprzecza takim informacjom. Jednak na pytanie, czy placówka, która nie podpisze umowy, będzie miała pomniejszony kontrakt, nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć. Cyganiuk zaznaczyła, że NFZ jest przed rozmowami ze szpitalami. Od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu do rozpoczęcia leczenia raka nie może minąć więcej niż 9 tygodni - tak zakłada rządowy program walki z chorobami nowotworowymi.
Od nowego roku pacjent z podejrzeniem raka otrzyma na badanie „zieloną kartę”, co oznacza, że będzie leczony poza limitem. Tak zapewniał podczas niedawnej wizyty w Opolu wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.
Według jego zapowiedzi, do programu leczenia nowotworów zostanie włączony specjalny koordynator, który pacjentowi wskaże miejsca, w których może podjąć leczenie.
Posłuchaj
Piotr Wójtowicz