- Negocjujemy i jesteśmy na dobrej drodze. Ostateczna decyzja dyrektorów Banku Światowego zostanie podjęta do czerwca ubiegłego roku. To są naprawdę poważne pieniądze, około miliarda euro chcemy pożyczyć na kolejny etap prac związanych z tymi projektami w dorzeczu Odry - informuje wiceminister.

Zdaniem Gawłowskiego, by system działał kompletnie i sprawnie nie można zamykać się tylko na inwestycji w Lewinie Brzeskim, czy na nyskiej tamie. Sporo pieniędzy trzeba włożyć w udrożnienie rzek w Kotlinie Kłodzkiej, a także sprawić, by nasza Odra płynęła swobodnie.

- Całość musi być pospinana w jeden duży system, który w jednym miejscu będzie powodował, że odtwarzamy i budujemy wały przeciwpowodziowe, w innych miejscach poldery zalewowe, a jeszcze indziej zbiorniki retencyjne. To razem musi być ze sobą powiązane – dodaje wiceminister środowiska.

Najbliższe planowane inwestycje przeciwpowodziowe w dorzeczu Odry to rozbudowa koryta Nysy Kłodzkiej na wysokości Skorogoszczy i Wronowa, a także budowa wałów przy ulicy Oławskiej w Brzegu. Zadania te mają być realizowane w latach 2015 – 2020.

Posłuchaj rozmówcy:

Maciej Stępień