Aglomeracje będą konkurencyjne
To - jego zdaniem - powodowało wiele problemów i zmniejszyło konkurencyjność.
– Teraz będą liczyły się dobre, efektowne pomysły – dodaje Olbrycht.
- Przed zaproponowaniem projektów będzie ocena ex ante, która będzie trudna. To oznacza, że będzie przeprowadzona analiza zapotrzebowania na konkretne pomysły. To już nie jest czas tych, którzy wydają najwięcej, to jest czas tych, którzy wydają mądrze i z efektami – tłumaczy Olbrycht.
- Jako aglomeracja jesteśmy dobrze przygotowani na pozyskiwanie pieniędzy – uważa Marek Leja, wójt gminy Dąbrowa. Gmina ta chce zdobyć pieniądze na zagospodarowanie 106 hektarów przy strefie ekonomicznej, znajdującej się przy drodze wyjazdowej z Opola w kierunku Wrocławia przy tzw. „grzybku”.
- Prace związane z planem zagospodarowania są na ukończeniu. Wtedy będę potrzebował pieniędzy na wybudowanie infrastruktury, tego nie da się zrobić jedynie za pieniądze gminy – mówi Leja.
Europosłanka PO Danuta Jazłowiecka dodaje, że sprawne wykorzystanie unijnych pieniędzy przez najbliższe sześć lat da gwarancję sięgania po dotacje również po 2020 roku. Wtedy będą one znacząco ograniczone bądź całkowicie zlikwidowane.
- Ten program ma służyć temu, żebyśmy budowali współpracę na bazie samorządów lokalnych – tłumaczy Jazłowiecka.
Europosłowie dodają, że należy dzięki unijnym pieniądzom unowocześnić szlak żeglowny po Odrze. Jak się okazało, wbrew obiegowym opiniom, Odra jest żeglowna.
– Należy dokonać kilku niezbędnych inwestycji – dodaje Jazłowiecka. - Odra może stać się przykładem projektu ponadregionalnego, który będzie miał oddziaływanie międzynarodowe. A to będzie premiowane – zaznacza.
Piotr Wrona