- Chciałbym zadeklarować to samo, co uczyniłem cztery lata temu: jak wygram wybory, mieszkańcom TBS-ów umożliwię ich wykup. Sam mieszkałem w TBS-ie na ulicy Koszalińskiej. Na to pozwala od 2011 roku ustawa – mówi Garbowski.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Garbowski zapowiedział, że po ewentualnej wygranej uporządkuje relacje między mieszkańcami a obecnym prezesem TBS-u.

- Docierają do mnie opinie mieszkańców, że nie może być tak, żeby władze TBS-u nie były partnerem dla mieszkańców – dodaje Garbowski.

Tomasz Garbowski zaprezentował również kandydata SLD do rady miasta Adama Jarocha, prezesa spółdzielni mieszkaniowej Armii Krajowej. Ten deklaruje, że jeżeli dostanie się do rady miasta, zainicjuje współpracę miasta ze spółdzielniami. Garbowski dodaje, że możliwa jest również w przyszłości współpraca miasta z deweloperami.

Posłuchaj:

Piotr Wrona