Ruszyła budowa nowego centrum biznesu
Nowa siedziba Fundacji Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych ma dać przedsiębiorcom możliwość kompleksowej obsługi ich firm w jednym miejscu.
- Problem polega na rozlokowaniu różnych instytucji potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej - mówi Arnold Czech, prezes fundacji.
- W Opolu jest szereg placówek otoczenia biznesu i równie wiele firm prywatnych, ale one są porozrzucane w całym mieście. Nam chodzi o to, żeby jak największą ich liczbę skomasować w jednym miejscu. Chcemy zaoferować kompleksową obsługę, więc będą prawnicy oraz różni doradcy. Na pewno nie myślimy o biurowcu pod wynajem - wyjaśnia.
Pojawiają się opinie, że nowe centrum biznesu jest budowane z myślą o niemieckich przedsiębiorcach. Walter Stannek, wiceprezes fundacji, potwierdza zaawansowaną współpracę z zachodnimi sąsiadami, przekonując, że każdy kapitał jest Opolszczyźnie bardzo potrzebny.
- Nowe centrum biznesu może być dobrym punktem kontaktowym dla przedsiębiorców z Niemiec, którzy tu przyjeżdżają, chcą zasięgnąć informacji lub zawrzeć jakieś pierwsze kontakty. Współpracujemy z zachodnimi sąsiadami od wielu lat, posiadamy personel niemieckojęzyczny i działamy na tamtejszych standardach. To są atuty, które trzeba wykorzystać, żeby tę relację wzmocnić - tłumaczy.
Stannek zapewnia jednocześnie, że fundacja nie faworyzuje niemieckich przedsiębiorców. - Zarzuty takiej treści są nieuzasadnione. Wydaliśmy setki miliony złotych kredytów bez różnicowania ze względu na narodowość i pochodzenie. Kiedy przyznajemy wsparcie, liczy się fakt dobrze napisanego projektu.
Budowa nowego centrum biznesu, według planów, zakończy się w kwietniu przyszłego roku, natomiast na czerwiec przewidziano jego oficjalne otwarcie.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Witold Wośtak