- Pomysł ma na celu rozwój projektów naukowych, organizowanie wykładów i prelekcji promujących nowe technologie, przy jednoczesnym użyczaniu chętnym potrzebnych do tego narzędzi - dodaje Czerwiński.

Tymi narzędziami mogą być urządzenia techniczne w rodzaju drukarek 3D, oprogramowanie, komputery czy gadżety współczesnej techniki.

Idea hackerspace funkcjonuje więc nie tylko w przestrzeni internetowej, ale także potrzebuje np. przestrzeni biurowej, stałej placówki, w której ów sprzęt byłby gromadzony i udostępniany. I tu z pomocą przychodzi Park Naukowo-Technologiczny w Opolu. Mówi jego przedstawiciel Michał Różański:

- Wspieramy tego typu inicjatywy. Dowiedzieliśmy się, że jest taka ciekawa grupa osób, spotykają się w garażach albo piwnicach, więc zawiązujemy stowarzyszenie, które będzie mogło realizować projekty i zabiegać o ich zewnętrzne finansowanie. Na początek udostępniliśmy im okulary do wirtualnej rzeczywistości. Trwają też zabiegi o użyczenie im robota przemysłowego - mówi Różański.

Dziś (31.07) o 17:00 grupa Hackerspace organizuje spotkanie założycielskie, które odbędzie się w Wyższej Szkole Bankowej w Opolu. Chętnie widziani są wszyscy fani nowych technologii, programiści, informatycy, graficy komputerowi i wszelkiej maści majsterkowicze.

Żeby opolscy hackerzy mogli zawiązać stowarzyszenie, potrzebują minimum 15 osób.

Posłuchaj:

Krzysztof Rapp