Apel sejmiku do centrali NFZ
- Nie zgadzamy się na to, by Opolskie otrzymało mniej pieniędzy na leczenie - mówi inicjator apelu przewodniczący sejmiku Bogusław Wierdak.
Opozycja uważa, że apel nie odniesie większego skutku, chociaż - jak mówi radny lewicy Andrzej Namysło - taki dokument ma sens.
- Ponieważ nie może być tak, że odpowiedzialność za funkcjonowanie regionu spoczywa na marszałku, natomiast mamy NFZ, który samodzielnie decyduje o tym, ile pieniędzy dostaniemy na leczenie. Przykładem jest tu Aleksandrówka w Jarnołtówku - dodaje Namysło.
Przewodniczący rady opolskiego oddziału NFZ Edward Gondecki przekonuje, że kontrakt wcale nie będzie mniejszy, jak wcześniej poinformowano. Błąd - jego zdaniem - polega na tym, że poprzednio źle obliczono algorytm. Przewodniczący mówi, że wysokość budżetu na 2015 rok odnosi się do kwoty pierwotne z roku 2014.
- Czyli budżetu bez dokapitalizowania. Z tego został obliczony algorytm, dlatego zabrakło około 3 mln złotych - tłumaczył Edward Gondecki.
Budżet oddziału w 2015 roku wyniesie 1 mld 574 mln złotych. Gondecki zapewnia jednak, że zostanie dokapitalizowany z tak zwanego funduszu zapasowego.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz