Miejsca pracy uratowane. Straż Miejska zostaje
Jego zdaniem przynajmniej część pieniędzy zaoszczędzonych na Straży Miejskiej powinna być przeznaczona na pomoc społeczną.
- Pieniądze powinny być przesunięte na inne cele, na te, które odpowiadają problemom dnia dzisiejszego - mówi Adam Pieszczuk. - Na Straż Miejską idzie dzisiaj ponad 4 mln złotych, 2 mln powinny być przeznaczone na opiekę nad osobami starszymi - dodaje radny.
Pomysłu likwidacji straży nie poparły nie tylko rządzące w mieście Platforma Obywatelska i Razem Dla Opola, ale także SLD do którego należy radny Pieszczuk.
- Nasz kolega nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów, to był jego autorski pomysł - mówi Małgorzata Sekula, przewodnicząca klubu SLD w radzie miasta. - Jesteśmy przeciwni tej propozycji, radny wcale nie zajmował się merytoryczną oceną działalności straży, ale szukaniem środków finansowych na cele społeczne - dodaje Sekula.
Gdyby Straż Miejska w Opolu została zlikwidowana, pracę straciłoby 70 osób. Dodajmy, że likwidacji tej jednostki nie chciała nie tylko rada miasta, ale również mieszkańcy. W referendum opowiedzieli się za jej utrzymaniem.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska