Skrócony o połowę czas jazdy i ułatwiony dostęp do pociągów, także dla osób niepełnosprawnych. Taki ma być efekt rewitalizacji linii kolejowej na odcinku Fosowskie - Opole. - Koszt prac to 145 milionów, prace zakończą się w czwartym kwartale - informuje Bohdan Ząbek z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Problem w tym, że modernizacja miała się zakończyć na początku tego roku. Potem mówiło się o czerwcu, teraz termin został przesunięty na jesień. Sprawa budzi spore emocje, na problemy z dojazdem mieszkańców do stolicy regionu i komunikacją zastępczą skarżyły się władze samorządowe Zawadzkiego.
Rewitalizacja obejmuje przebudowę czterech stacji i czterech przystanków. Obiekty uzyskają funkcjonalną nawierzchnię z kostki brukowej, z krawędziami wyłożonymi antypoślizgowymi płytami. Perony będą wyższe niż dotychczas, co ułatwi wsiadanie do pociągów. Dla osób niepełnosprawnych przygotowano pochylnie.
Najważniejsza jest jednak modernizacja torów, dzięki której możliwe będzie zwiększenie prędkości do 140 km na godzinę. Do tej pory pociągi kursowały na trasie Opole - Fosowskie z prędkością 50 - 60 km na godzinę.
Oprac: MŚ
