Zobacz galerię zdjęć

Spotkanie w "starej" hali tamtejszego OSiR-u miało dwa oblicza. Szybkie natarcie gospodarzy i skuteczna kontrofensywa Pogoni do przerwy, ponowne natarcie gospodarzy i ponowna odpowiedź prudniczan ale niestety nieskuteczna.

Mecz rozpoczął się od kilku punktowego prowadzenia gospodarzy. Dobra gra Madziara Stalickiego, Madziara, Cichonia i Chmielarza pozwoliła zawodnikom Tomasza Michalaka objąć prowadzenie do przerwy 35:33.

Niestety trzecia kwarta spotkania okazała się kluczowa dla przebiegu spotkania. Gospodarze wygrali ją pewnie 26:17 wykorzystując błędy zwłaszcza w obronie naszego zespołu oraz skutecznie rzucając za 3 punkty. W końcówce spotkania, zryw Pogoni pozwolił jej zmniejszyć tylko straty. Ostatecznie Pogoń uległa 73:79.

W najbliższą sobotę drugie spotkanie tych zespołów w Prudniku. Jeśli wygrają gliwiczanie to awansują do finału rozgrywek II ligi. Jeśli wygra Pogoń to decydujący mecz zostanie rozegrany w Gliwicach w następną środę.

Posłuchaj wypowiedzi trenera Tomasz Michalaka i Tomasza Madziara.

Donat Przybylski