Świadczy o tym większa liczba sprzedanych biletów niż na ostatni mecz Ligi Mistrzów. Dla obu zespołów spotkanie ma dużą stawkę, ponieważ ZAKSA walczy o utrzymanie kontaktu z liderami ligi, a AZS – o utrzymanie.

– Zapowiada się ciekawa walka – mówi trener ZAKSY Sebastian Świderski. – To na pewno jest bardzo niewygodna drużyna, nieobliczalny zespół. Potrafi zagrać zawody bardzo dobrze, ale potrafi też zagrać słabo. Młodość ma to do siebie – komentuje szkoleniowiec kędzierzynian.

Jak zwykle, mecz ma wiele podtekstów. Trenerem gości jest były gracz Mostostalu, Marek Kardos, a w zespole z Kędzierzyna gra w tym sezonie Grzegorz Bociek, którego kontrakt przez wiele miesięcy podważał klub z Częstochowy.

Gorąca atmosfera, jeśli chodzi o doping dla drużyn, będzie zapewne także na trybunach, bowiem do Kędzierzyna-Koźla wybiera się grupa sympatyków AZS-u – a jak wiadomo, od lat kibice obu drużyn za sobą nie przepadają.

Sobotnie spotkanie będziemy transmitować w programie „Cały nasz sport" od godz. 16:05.

Posłuchaj informacji:

Donat Przybylski (oprac. WK)