Derby dla ASPR-u. ZDJĘCIA
Do przerwy lepszy był zespół Orlika, który prowadził 16:12. – W szatni padły mocne słowa i to poskutkowało – mówi trener ASPR-u Łukasz Morzyk.
– To była ostra szczera rozmowa i dobra motywacja. Drużyna ma ogromny potencjał, sprawdziło się to, co założyliśmy w przerwie. Przede wszystkim dobra gra w obronie i wyprowadzenie ataku pośredniego – tłumaczy szkoleniowiec.
Zmotywowani goście w ciągu 5 minut drugiej części meczu odrobili straty i wyszli na prowadzenie 22:21, którego nie oddali już do końca.
– W drugiej części spotkania zabrakło trochę zimnej krwi, konsekwencji i przede wszystkim skuteczności. To jest pierwsza, podstawowa sprawa. Zawadzkie też zdecydowanie poprawiło grę w obronie – wyjaśniał szkoleniowiec Orlika Robert Karlikowski.
Ostatecznie ASPR pokonała brzeskiego Orlika w jego hali 30:26.
Trzeci z naszych zespołów w II lidze piłki ręcznej, OSiR Komprachcice, przegrał w Swarzędzu z Liderem 33:39.
Posłuchaj informacji:
Donat Przybylski (oprac. WK)