Po pucharach w piłce ręcznej
Grodkowianie przystąpili do spotkania z wiceliderem bardzo zmobilizowani. Ten z kolei pucharowe starcie odpuścił i przyjechał w okrojonym składzie. Stąd łatwa wygrana podopiecznych Zdzisława Zielonki 40:32, którzy – choć do przerwy prowadzili tylko 21:19 – to w drugiej połowie nie dali rywalowi szans, prowadząc nawet 15 bramkami. Dzięki temu trener Olimpu mógł dać pograć zawodnikom rezerwowym, którzy nie pozwolili rywalowi na zbyt wiele.
Z kolei poniżej oczekiwań, zwłaszcza w pierwszej połowie, zagrały szczypiornistki z Dobrzenia. W meczu w Kępnie z Polonią już do przerwy przegrywały 11:19. W II połowie walka była już bardziej wyrównana, ale i tak gospodynie minimalnie powiększyły przewagę, zwyciężając ostatecznie 35:25.
Po zmaganiach pucharowych naszych pierwszoligowców czekają mecze o ligowe punkty. Zespół z Grodkowa jedzie do Tarnowa, a TOR zagra u siebie z wiceliderem z Tczewa.
Donat Przybylski (oprac. WK)