Pogoń Prudnik rozgromiła Gimbasekt Wrocław
Zwycięstwa Pogoni w tym spotkaniu należało się spodziewać, ale niewielu wierzyło w jego rozmiary – bo choć rywale ostatnie cztery mecze przegrali, to trener Pogoni miał dać pograć zawodnikom rezerwowym. Ci jednak, wspierani przez graczy podstawowych, już po kilku minutach prowadzili 15:0, a pierwsza kwartę zakończyli wynikiem 38:9.
Oba zespoły mniej punktów zdobyły w drugiej kwarcie, bowiem prudniczanie nie trafiali z dystansu. Ostatecznie 24:5 dla Pogoni i do przerwy prowadzenie 62:14!
Nieco wolniejsze tempo drugiej połowy i gra jedynie zmienników w zespole prudnickim pozwoliły oglądać w miarę wyrównaną rywalizację. Pogoń jednak kontrolowała przebieg zdarzeń i wygrała drugą połowę 42:33. Najwięcej punktów w meczu zdobył lider Pogoni Jarosław Pawłowski (30).
Przed Pogonią dwa mecze prawdy. W środę (6.11) w Pucharze Polski z pierwszoligowym WKK Wrocław i w sobotę (9.11) w lidze z liderem GTK Gliwice.
Donat Przybylski (oprac. WK)