Ten mecz ma dać odpowiedź, czy ZAKSA będzie faworytem rozgrywek w swojej grupie eliminacyjnej. Kędzierzynianie pierwszy mecz wygrali u siebie, Niemcy przegrali w Belgii. – To jednak o niczym nie świadczy, w Niemczech gra się niezwykle ciężko – przyznaje rozgrywający ZAKSY Paweł Zagumny.

– Co roku zespół niemiecki ma inną drużynę. W tym roku też jest kilka znaczących zmian w składzie. Pierwszy mecz przegrali, tym bardziej będą chcieli udowodnić na własnym terenie, że są dobrą drużyną. Spodziewamy się ostrej walki, mam nadzieję, że przywieziemy stamtąd dwa albo jeden punkt – zaznacza Zagumny.

Wtóruje mu środkowy Marcin Możdżonek. – We Friedrichshafen rozegrałem już bardzo dużo spotkań, tam się gra bardzo ciężko – podkreśla.

Sebastian Świderski ma do dyspozycji wszystkich swoich graczy, a kluczem do wygranej ma być dobre przyjęcie zagrywki Niemców i własna zagrywka.

Po raz ostatni oba zespoły spotkały się w Challenge Round pucharu CEV w sezonie 2010/11. Wtedy na własnym obiekcie wygrali Niemcy, a u siebie górą była ZAKSA.

Pojedynek wicemistrzów Polski i Niemiec rozpocznie się o godz. 19:00. Wynik tego spotkania w naszych wieczornych wiadomościach.

Posłuchaj informacji:

Donat Przybylski (oprac. WK)