W II lidze szczypiorniaka
Żeńskiemu zespołowi Otmętu Krapkowice nie udała się inauguracja rozgrywek. Podopieczne trenera Tomasza Zajączkowskiego w miarę wyrównaną grę toczyły z rezerwami Ruchu Chorzów do 20. minuty spotkania. Prowadzące jedną bramką krapkowiczanki nagle stanęły i gospodynie po chwili objęły prowadzenie 15:8, którego nie oddały do końca, zwyciężając pewnie 33:19.
Jedyną wygraną w męskim gronie zaliczyli szczypiorniści OSiR-u Komprachcice, którzy po emocjonującym meczu pokonali Spartę Oborniki Wielkopolskie 32:27, prezentując naprawdę dobry styl. Już do przerwy przewaga OSiR-u była wyraźna, bo 21:16 i w drugiej połowie zespół Mirosława Nawrockiego mógł sobie pozwolić na trzymanie tego dystansu.
Drugi remis na wyjeździe zaliczyli szczypiorniści Orlika Brzeg, choć powinni spotkanie w Swarzędzu wygrać, bowiem na niespełna minutę przed końcem meczu prowadzili 30:28, gospodarze jednak doprowadzili do remisu po 30. Porażki doznała ASPR Zawadzkie, ulegając w Oławie Moto-Jelczowi 22:25.
Kolejną serię spotkań nasi drugoligowcy rozegrają w weekend.
Donat Przybylski (oprac. WK)