Remisy w spotkaniach Odry, Zdzichów i MKS-u
Derby, które zgromadziły dwa tysiące kibiców na stadionie przy ul. Oleskiej 51, przyniosły podział punktów. Niemal przez całe spotkanie niewiele się działo, ale to Ruch zdecydowanie przeważał. W 78. minucie z ponad trzydziestu metrów fenomenalnym uderzeniem popisał się Lachowski i było 1:0 dla Ruchu. Wydawało się już, że Zdzichy wywiozą 3 punkty, ale na trzy minuty przed końcem sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy, którą wykorzystał Deja.
Trener Odry Dariusz Żuraw stwierdził, że jego zespół jeszcze nigdy tak słabo nie zagrał. – Zdzieszowice nas zdominowały – powiedział.
MKS Kluczbork rozpoczął strzelanie w Bytomiu w 17. minucie – za sprawą Rafała Niziołka, a na odpowiedź biało-niebiescy czekali aż do 65. minuty. Ostateczny wynik to 1:1.
– Z punktu widzenia stylu gry lepsza była Polonia, z okazji strzeleckich MKS – tak komentował mecz trener MKS-u Andrzej Konwiński.
Po czterech kolejkach najlepiej radzi sobie Odra Opole, która jest na czwartej pozycji w drugoligowej tabeli z 7 punktami. MKS Kluczbork z 6 punktami jest na siódmym miejscu, a Ruch Zdzieszowice z czterema oczkami na koncie znajduje się na jedenastej pozycji.
Posłuchaj informacji:
Kacper Śnigórski (oprac. WK)