Jeszcze do przerwy można było martwić się o końcowy wynik, ale po przerwie – a właściwie w ciągu czterech minut: między 51. a 55. – Odra zdobyła dwie bramki i tym samym kontrolowała mecz, zdobywając kolejnego gola na 12 minut przed końcem spotkania.

Dwa gole padły z rzutów karnych, jeden z akcji. Opolanie dwa razy jeszcze trafiali w słupek, a dwa razy sędzia nie uznał goli strzelonych. Powody do radości miał zatem szkoleniowiec Odry Dariusz Żuraw. – Z przyjemnością przyjmuję wynik 3:0 ­– zapewnił Radio Opole.

Swoją pierwszą bramkę dla Odry zaliczył napastnik Marcin Kocur. – Chciałem koniecznie strzelić w debiucie bramkę, udało się, Odra wygrała mecz, nic tylko się cieszyć – powiedział Radiu Opole.

Bramki dla Odry zdobyli Adrian Krysian i Dawid Tomanek z rzutów karnych oraz Marcin Kocur.

Opolan czeka teraz mecz na wyjeździe w Bytowie z tamtejszą Bytovią.

Mecz obserwował Donat Przybylski.


Donat Przybylski (oprac. JM/WK)