Obie opolskie drużyny drugoligowe przegrały swoje mecze
Zwłaszcza dla Ruchu Zdzieszowice przegrana może się okazać brzemienna w skutkach. - Zdzieszowiczanie ulegli w Katowicach Rozwojowi 2:4 i nie sama porażka martwi, jak styl jaki zaprezentowali nasi zawodnicy - mówi trener Zdzichów Ryszard Okaj.
Trener przyznaje, że sytuacja jego drużyny jest bardzo trudna.
Z kolei MKS miał szansę nawet na wywiezienie kompletu punktów z Głogowa. Po 10 minutach zespół Andrzeja Konwińskiego prowadził 1:0, a po 60 2:1. Strzelcami goli dla naszej drużyny byli Rafał Niziołek i Łukasz Ganowicz. Niestety w ciągu 7 minut gospodarze strzelili dwie bramki i MKS zakończył serię meczów bez porażki, która trwała już 11 spotkań.
Już w najbliższą środę (05.06) oba nasze zespoły rozegrają spotkania zaległe z początku kwietnia. MKS jedzie do TUR-a Turek, a Ruch podejmie lidera ROW Rybnik.
Donat Przybylski (oprac. JM)