Piłka ręczna: Cenna wygrana ASPR
Na kolejną wielką próbę nerwów wystawili swoich kibiców piłkarze ręczni z Zawadzkiego. Mecz z AZS-em Łódź, którego stawką było oderwanie się od grupy ligowych outsiderów, miał kilka oblicz. Kiedy do przerwy nasz zespół odskoczył na 17:14, wydawało się, że nic złego nie może się już stać. Tymczasem po 43 minutach gry goście objęli prowadzenie 21:20. Na szczęście chwilowo. Dobra gra Płonki i Gradowskiego znów dała prowadzenie ASPR-owi 28:24. Trzy kolejne bramki, niestety, rzucili goście i w ostatnich sekundach zapachniało remisem. – Na szczęście tak się nie stało – powiedział trener ASPR-u Mirosław Sanecki:
ASPR wygrała 28:27, a najwięcej bramek dla naszego zespołu (po 9) zdobyło dwóch Łukaszów: Płonka i Gradowski.
Po tej wygranej ASPR jest nadal na miejscu 11., ale zrównała się punktami z zespołem z Łodzi i ma punkt przewagi nad drużyną z Piekar Śląskich.
Donat Przybylski (oprac. WK)