Przegrana Odry w Bielsku-Białej
Losy meczu mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej. W 3. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy zaprzepaścił napastnik opolan Paweł Wasilewski.
- To była sytuacja zupełnie przypadkowa - żałował zmarnowanej akcji obrońca Odry Maciej Michniewicz.
Inna sprawą był problematyczny rzut karny dla gospodarzy, który dał im prowadzenie. Do sędziowania zastrzeżenia miał trener Odry Dariusz Żuraw
- Szkoda, ze takie sytuacje decydują o tym, że ktoś wychodzi na prowadzenie - komentował Żuraw.
W obozie opolskim wszyscy jednoznacznie przyznawali, odnosząc się do wygranego wcześniej meczu z Czańcem, że lepiej grać brzydko a skutecznie, niż ładnie i bez zdobyczy punktowych.
Po 11 kolejkach Odra ma 18 punktów i traci do lidera z Rogowa 6.
Przypomnijmy - mecz był transmitowany w naszym kanale internetowym.
Posłuchaj:
Donat Przybylski (oprac. MLS)