Kędzierzynianie szybko weszli na nieosiągalny dla swoich rywali poziom gry i objęli prowadzenie 8:3. W dalszej części seta ZAKSA cały czas utrzymywała bezpieczny dystans i ostatecznie wygrała bardzo gładko premierową odsłonę 25:16.

Po zmianie stron wydawało się, że również drugi set zakończy się wygraną gospodarzy. ZAKSA długo prowadziła, jednak końcówka zdecydowanie należała do przyjezdnych. Trefl najpierw wyrównał na 19:19, a potem dzięki głównie dobremu serwisowi przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i zwyciężył 25:20.

W trzeciej partii gra mocno falowała. Raz jeden, raz drugi zespół seryjnie zdobywał punkty. W pewnym momencie gospodarze prowadzili już 15:10. Za chwilę jednak goście doprowadzili do remisu 16:16. Decydująca część seta ponownie należała do przyjezdnych. Trefl tym razem triumfował 25:21.

W kolejnym secie górą ponownie gdańszczanie, którzy narzucili swoje warunki gry praktycznie od samego początku. Dość szybko odskoczyli na kilka punktów i utrzymali przewagę do samego końca, wygrywając 25:17, a cały mecz 3:1.

Mecz podsumowuje Michał Chadała, drugi trener kędzierzynian