ZAKSA pokonała Partizan 3:2
Tak jak zapowiadał trener Krzysztof Stelmach po meczu z hiszpańskim Teruel, który zapewnił ZAKSIE awans do kolejnej rundy, zmienił skład grających.
Przez całe spotkanie na boisku widzieliśmy rezerwowych, których z ławki - dopingiem - wspierali gracze pierwszej szóstki.
Kiedy w secie pierwszym ZAKSA objęła wyraźne prowadzenie wydawało się, że nie będzie kłopotu z pokonaniem młodej serbskiej drużyny. Tymczasem górale grali bardzo walecznie i wygrali 25:23. Set drugi to 25:18 dla naszych, a później do końca meczu huśtawka. Najpierw 25:20 dla Serbów i 25:23 dla ZAKSY. W tiebreaku kędzierzynianie prowadzili 3:1 i 13:11, ale ostatecznie dopiero gra na przewagi dała naszym zwycięstwo 18:16. Najlepsi na boisku w zespole Krzysztofa Stelmacha to Sebastian Warda i Grzegorz Pilarz, a nieco poniżej oczekiwań Jiri Popelka i Serhij Kapelus. Zwycięstwo jednak cieszy przed finałem Pucharu Polski. A dziś kędzierzynianie dowiedzą się kto będzie ich rywalem w fazie ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów.
Donat Przybylski (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)