GKS Katowice to wyjątkowo niewygodny rywal dla "żółto-niebieskich". W dotychczasowych pięciu potyczkach tych dwóch drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej, za każdym razem górą byli katowiczanie. Nie inaczej było w pierwszym secie tego spotkania, którą "Gieksa" wygrała do 17.

Katowiczanie grali lepiej w obronie i skuteczniej w ataku. Sytuacja PSG Stali nie poprawiła się także w drugiej odsłonie tego meczu, która również padła łupem GKS-u. Tym razem Stali udało się zdobyć dwa punkty więcej, niż w partii pierwszej.

Trzeci set miał podobny przebieg jak dwie wcześniejsze odsłony. Ponownie to zawodnicy z Górnego Śląska byli lepsi i udokumentowali to wygrywając szybko i pewnie w trzech setach.

PSG Stal Nysa zajmuje 8. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 43. punktów, ale jej największy rywal Ślepsk Malow Suwałki ma dwa spotkania rozegrane mniej od nysan i 38. punktów na koncie. Dodatkowo PSG Stal Nysa ma trudniejszy terminarz bo w ostatnich meczach tego sezonu "Żółto-niebiescy" zmierzą się z Treflem Gdańsk, Resovią Rzeszów i Projektem Warszawa, a więc ligową czołówką.