Wszystkie mecze z udziałem akademiczek UO zweryfikowano jako walkowery. Jeśli chodzi o mężczyzn, drużyna UO wycofała się po pierwszym meczu z Politechniką Opolską, z którą przegrali 4:50 (!). – Przeliczyliśmy się, to nie był nasz poziom, dlatego kobiety nie wystartowały – stwierdził prezes KU AZS UO Wojciech Adamowicz. – Mężczyźni podjęli walkę, ale nie wytrzymali trudów turnieju – dodaje Adamowicz. – Zebraliśmy te osoby, które miały ochotę zagrać no i niestety, grając z pierwszo-, czy drugoligowcami, okazało się, że ujawniły się różnego rodzaju kontuzje, to było za dużo dla naszych zawodników. Chcieli, ale nie mogli – tłumaczy Adamowicz.

– Mimo że turniej odbywał się w Opolu, to byliśmy gośćmi. Co do drużyn, nie mamy do nich pretensji, ale nie dopuścimy, by taka sytuacja miała miejsce za rok – powiedział Marcin Miga, rzecznik prasowy UO.

Dodajmy, że męska drużyna Politechniki Opolskiej zdobyła podczas turnieju 3 miejsce i awansowała do finałów.

Posłuchaj informacji:


Adam Wołek (oprac. Wanda Kownacka)