Ponad 3 miliony złotych za dokończenie praszkowskiej hali "Kotwica". Trwa sprawdzanie najtańszej oferty przetargowej
Trzy firmy chcą dokończyć budowę hali sportowej "Kotwica" w Praszce. Obiekt wybudowano w 1998 roku, ale północne skrzydło nie zostało dokończone z powodów finansowych.
Najtańsza oferta zgłoszona w przetargu opiewa na 3 miliony 200 tysięcy złotych, ale ona i tak przekracza kwotę zarezerwowaną na ten cel. Na ostatniej sesji radni zwiększyli więc finansowanie o 350 tysięcy złotych.
- Sprawdzamy najtańszą propozycję, na którą teraz stać nas - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.
- Potencjalny wykonawca został wezwany do przedstawienia wszystkich dokumentów. Zobaczymy, co z tego wyniknie, ale mam nadzieję, że możliwe będzie podpisanie umowy z nim. Następna oferta jest znów droższa o 200 tysięcy złotych, co postawiłoby nas w dość trudnej sytuacji finansowej.
Burmistrz dodaje, że aktualnie celem jest zakończenie inwestycji do wiosny przyszłego roku.
- Zakres robót może nie jest szczególnie duży, ale zdajemy sobie sprawę, że są trudności w zaopatrzeniu – trzeba dość długo czekać na materiały – stolarkę okienną czy elementy stalowe. Taki jest dzisiaj rynek. Mieliśmy świadomość, że trzeba wydłużyć okres prac z siedmiu do około dwunastu miesięcy.
Dodajmy, praszkowski magistrat pozyskał na tę inwestycję półtora miliona złotych z rządowego funduszu przeciwdziałania skutkom COVID-19.
- Sprawdzamy najtańszą propozycję, na którą teraz stać nas - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.
- Potencjalny wykonawca został wezwany do przedstawienia wszystkich dokumentów. Zobaczymy, co z tego wyniknie, ale mam nadzieję, że możliwe będzie podpisanie umowy z nim. Następna oferta jest znów droższa o 200 tysięcy złotych, co postawiłoby nas w dość trudnej sytuacji finansowej.
Burmistrz dodaje, że aktualnie celem jest zakończenie inwestycji do wiosny przyszłego roku.
- Zakres robót może nie jest szczególnie duży, ale zdajemy sobie sprawę, że są trudności w zaopatrzeniu – trzeba dość długo czekać na materiały – stolarkę okienną czy elementy stalowe. Taki jest dzisiaj rynek. Mieliśmy świadomość, że trzeba wydłużyć okres prac z siedmiu do około dwunastu miesięcy.
Dodajmy, praszkowski magistrat pozyskał na tę inwestycję półtora miliona złotych z rządowego funduszu przeciwdziałania skutkom COVID-19.