Opolanie są ostatnio w wybornej formie. Wygrali cztery spotkania z rzędu i na dobre umocnili się na piątej pozycji. O przedłużenie tej serii nie będzie w Lublinie łatwo. Miejscowy Start na sześć rozegranych spotkań u siebie – wygrał wszystkie. Gorzej lublinianom idzie na wyjazdach i stąd siódma pozycja w tabeli.

Dla obu ekip będzie to trzeci mecz w ciągu ośmiu dni. Kluczem będą więc szeroka ławka oraz umiejętna regeneracja.

- Mamy krótki okres do kolejnego meczu. Musimy się do niego przygotować przede wszystkim pod względem taktycznym i fizycznym. Bardzo ważna jest regeneracja i tyle tak naprawdę. Więcej nic w tak krótkim czasie nie zrobimy. Teraz ten okres przedświąteczny jest bardzo intensywny - mówi Kamil Sadowski, trener opolskiego zespołu.

Meczu AZS-u Start II Lublin z Weegree AZS-em Politechniki Opolskiej o godzinie 16.00.