III liga piłki nożnej: Inauguracyjna porażka Polonii Nysa. Pozostałe opolskie kluby z punktami
Ruszył sezon III ligi piłki nożnej. Na inaugurację z opolskich zespołów bez punktów został jedynie beniaminek Polonia Nysa, która uległa na własnym boisku Foto Higienie Gać 1:2.
W 15. minucie prowadzenie gościom dał pomocnik… Polonii Łukasz Chodyga, który niefortunnie interweniował we własnym polu karnym. Nysanie do odrabiania strat ruszyli, ale dopiero w drugiej połowie. W 62. minucie precyzyjne podanie Patryka Ostrowskiego na bramkę zamienił skrzydłowy Polonii Daniel Golus. Gdy wydawało się, że to miejscowi są bliżsi kolejnej bramki, to w 73. minucie sprytnie w polu karnym Polonii zachował się Marcin Przybylski, który zapewnił gościom trzy punkty.
- Trudno powiedzieć czego dzisiaj nam zabrakło - twierdzi Adam Setla, napastnik Polonii. - Zaangażowania nam nie zabrakło. Chęci, woli walki i taktyki również. Może zabrakło kwestii technicznych. Ale może to też frycowe. Pierwszy mecz, nowa liga i musimy się nauczyć grać. To zupełnie inna liga niż nasza IV opolska. Zdecydowanie bardziej agresywna, mniej miejsca i trzeba się do tego dostosować.
Lepiej na inaugurację spisały się inne opolskie ekipy. MKS Kluczbork pokonał na wyjeździe LZS Goczałkowice Zdrój 3:2, a Stal Brzeg zremisowała u siebie 1:1 z Lechią Zieloną Górą.
- Trudno powiedzieć czego dzisiaj nam zabrakło - twierdzi Adam Setla, napastnik Polonii. - Zaangażowania nam nie zabrakło. Chęci, woli walki i taktyki również. Może zabrakło kwestii technicznych. Ale może to też frycowe. Pierwszy mecz, nowa liga i musimy się nauczyć grać. To zupełnie inna liga niż nasza IV opolska. Zdecydowanie bardziej agresywna, mniej miejsca i trzeba się do tego dostosować.
Lepiej na inaugurację spisały się inne opolskie ekipy. MKS Kluczbork pokonał na wyjeździe LZS Goczałkowice Zdrój 3:2, a Stal Brzeg zremisowała u siebie 1:1 z Lechią Zieloną Górą.