Trzecia europejska próba Gwardii Opole. "Pozycja Benfiki nie jest przypadkowa"
W meczu 3. kolejki grupy A Pucharu EHF piłkarze ręczni Gwardii Opole zmierzą się w Lizbonie z Benfiką. Opolanie powalczą o pierwsze punkty, ale zadanie będzie bardzo trudne.
Benfica w dwóch dotychczasowych spotkaniach wygrywała i jest grupowym liderem. Na wyjeździe z Silkeborgiem i u siebie z MT Melsungen. Z kolei Gwardziści z tymi drużynami ponieśli porażki i z zerowym dorobkiem zamykają stawkę.
- Pozycja Benfiki nie jest przypadkowa - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Piłka portugalska, tak jak widzieliśmy na ostatnich mistrzostwach Europy, idzie mocno w górę. Reprezentacja tego kraju zajęła na nich piąte miejsce. Tak samo jest z klubami. W Lidze Mistrzów bardzo dobrze radzi sobie FC Porto, gra tam również Sporting. Natomiast Benfica świetnie radzi sobie w Pucharze EHF. Są zdecydowanie na dobrym poziomie, do tego wsparcie bardzo dobrych obcokrajowców. Musimy być w pełni skoncentrowani, żeby osiągnąć tam dobry wynik.
Jak podkreśla kapitan Gwardii Mateusz Jankowski w tej konfrontacji najważniejsze będzie nastawienie opolskiego zespołu.
- Wszyscy po losowaniu spodziewali się, że będziemy gromieni, a wcale tak to nie wyglądało w pierwszych meczach - zaznacza obrotowy Gwardii. - To są tacy sami ludzie. Naprawdę można z nimi walczyć. Będziemy się starać, jeżeli popełnimy mało błędów, to możemy zrobić fajny wynik. My chcemy wygrać każdy kolejny mecz i z takim nastawieniem jedziemy do Lizbony.
Początek meczu w Lizbonie dzisiaj (22.02) o godzinie 17.00.
- Pozycja Benfiki nie jest przypadkowa - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Piłka portugalska, tak jak widzieliśmy na ostatnich mistrzostwach Europy, idzie mocno w górę. Reprezentacja tego kraju zajęła na nich piąte miejsce. Tak samo jest z klubami. W Lidze Mistrzów bardzo dobrze radzi sobie FC Porto, gra tam również Sporting. Natomiast Benfica świetnie radzi sobie w Pucharze EHF. Są zdecydowanie na dobrym poziomie, do tego wsparcie bardzo dobrych obcokrajowców. Musimy być w pełni skoncentrowani, żeby osiągnąć tam dobry wynik.
Jak podkreśla kapitan Gwardii Mateusz Jankowski w tej konfrontacji najważniejsze będzie nastawienie opolskiego zespołu.
- Wszyscy po losowaniu spodziewali się, że będziemy gromieni, a wcale tak to nie wyglądało w pierwszych meczach - zaznacza obrotowy Gwardii. - To są tacy sami ludzie. Naprawdę można z nimi walczyć. Będziemy się starać, jeżeli popełnimy mało błędów, to możemy zrobić fajny wynik. My chcemy wygrać każdy kolejny mecz i z takim nastawieniem jedziemy do Lizbony.
Początek meczu w Lizbonie dzisiaj (22.02) o godzinie 17.00.