Derby dla Brzegu, Agroplon żegna się z 3. ligą
Za nami kolejne derby Opolszczyzny w 3. lidze piłkarskiej. W spotkaniu, które było z gatunku "być albo nie być" w rozgrywkach na tym poziomie, lepiej wypadli gracze Stali Brzeg, którzy pokonali Agroplon Głuszyna 4:0.
- Ta wygrana pozwala nam nieco odetchnąć, ale to nie koniec walki - twierdzi Piotr Jacek, szkoleniowiec Stali. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że wygrywając tutaj i licząc na to, że któryś z bezpośrednich przeciwników, czyli albo Foto Higiena, albo Kluczbork pogubią punkty, może być dobrze. Tak się stało, oni mają niebawem mecz między sobą a my, jeśli w najbliższej kolejce wygramy, możemy zapewnić sobie utrzymanie. Z tego się cieszymy, ale to spotkanie cały czas przed nami. Bardzo dużo zdrowia i siły kosztowało nas dziś granie z Agroplonem, bo było bardzo ofensywne i mocne, ale zrobimy wszystko, żeby doprowadzić zawodników do zdrowia, abyśmy mogli w sobotę zgarnąć komplet punktów - dodaje.
- Jak na plagę kontuzji i pauz związanych z kartkami i tak osiągnęliśmy w tym sezonie wiele - uważa Andrzej Moskal, trener Agroplonu. - 31 punktów z taką kadrą, mówię tu o ilości przede wszystkim, to sukces. Tak być nie może, kierownik drużyny wszedł z ławki rezerwowych. Coś tu jest nie tak. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać w trzeciej lidze. Teraz jedziemy do Lubina, odpada mi za kartki Mikulski i Kamiński, a kierownik będzie w podstawowym składzie. Przecież to jest żenujące - podkreśla.
Agroplon nie ma już nawet teoretycznych szans na utrzymanie w 3. lidze. Z dorobkiem 31 punktów zajmuje 16. miejsce, a na dwie kolejki przed końcem do 12., będącej na "bezpiecznej" pozycji Stali Brzeg traci aż 8 oczek.
Pozycję wyżej od brzeżan znajdują się gracze MKS-u Kluczbork, którzy w środę (29.05) przed własną publicznością pokonali Rekord Bielsko-Biała 1:0.
Ruch Zdzieszowice przegrał na wyjeździe z Górnikiem Polkowice 0:2, ale już wcześniej zapewnił sobie utrzymanie w rozgrywkach. MKS i Stal mogą to zrobić już w sobotę (01.06), ponieważ zagrają u siebie z niżej notowanymi rywalami.