Mistrz olimpijski Zbigniew Bródka przyjechał do Opola. Zachęcał dzieci do uprawiania zimowych dyscyplin
Zbigniew Bródka, mistrz olimpijski z Soczi w łyżwiarstwie szybkim zachęcał dzieci w opolskim Toropolu do uprawiania zimowych dyscyplin sportowych. To w ramach "Zimowej akademii sportu", której celem jest popularyzacja takich dyscyplin jak hokej, łyżwiarstwo szybkie, short-track, curling czy biathlon.
- Są to rzeczy niesamowite. Dodam, że do złotych medali tego dnia był dołączany kawałek meteorytu, który spadł na Czelabińsk, czyli w mieście, w którym znajduje się hala lodowa łyżwiarstwa szybkiego. To podkreśla niesamowitość tego dnia, w którym zdobyłem złoty medal olimpijski - dodaje złoty medalista z Soczi.
- Chciałbym zachęcić młodzież do uprawiania tej dyscypliny sportu. Przy okazji zimowej akademii mamy możliwość zobaczenia, jak wyglądają dane dyscypliny i zachęcenia dzieciaków do uprawiania ich - mówi.
Olimpijczyk z Soczi jest mocno związany z Opolem. Przez 6 lat studiował na Politechnice Opolskiej, a z zawodu jest... strażakiem.
- Zdarzało się to wielokrotnie, że ktoś po akcji strażackiej prosił mnie o autograf czy zdjęcie. Oczywiście z przyjemnością to robiłem, ale dopiero po zakończeniu interwencji, kiedy jest już bezpiecznie. W pierwszym okresie, zaraz po zdobyciu medalu, było tego naprawdę dużo - dodaje Zbigniew Bródka.
W lutym w ramach "Zimowej akademii sportu" opolskich uczniów odwiedził wicemistrz olimpijski - biathlonista Tomasz Sikora. Finał akcji odbędzie się 2 kwietnia także na opolskim lodowisku.