Po pierwszej połowie zespół trenera Mariusza Rumaka prowadził 1:0. Wynik spotkania otworzył w 30 minucie Jakub Moder. Zaraz po przerwie na 2:0 z rzutu karnego rezultat podwyższył Krzysztof Janus. Był to efekt faulu na Mateuszu Czyżyckim.

W kolejnych minutach opolanie mieli jeszcze swoje okazje na kolejne bramki i wydawało się, że spokojnie dowiozą zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego. Tak się jednak nie stało. Wigry zdołały doprowadzić do wyrównania po bramkach Huertasa w 80 minucie z rzutu karnego i Bidy w 87 minucie. Na szczęście w Odrze od 58 minuty pojawił się na placu gry Rafał Niziołek, który w doliczonym czasie gry został bohaterem spotkania.

Przypomnijmy, że mecz w Suwałkach udało się rozegrać dopiero za trzecim razem. Dwie poprzednie próby z jesieni zeszłego roku zostały odwołane z powodu złego stanu boiska. Po wygranej w Suwałkach, Odra Opole ma na koncie 26 punktów i zajmuje 11. miejsce w tabeli. Kolejny mecz już w sobotę w Jastrzębiu z GKS.