Po kilkunastu minutach gry w Stegu Arenie gwardziści wyszli na prowadzenie 10:5. Jednak wszyscy kibice zgromadzeni w hali czekali na tradycyjny zastój Gwardii Opole. Ten nadszedł bardzo szybko i Chrobry wyrównał do stanu 11:11. W końcówce pierwszej części podopieczni Rafała Kuptela wzięli się jednak do pracy i wygrali pierwszą połowę 14:12.

Druga część spotkania była zdecydowanie bardziej wyrównana. Obie drużyny, które przed meczem sąsiadowały w tabeli, nie oddawały pola zarówno w ataku, jak i obronie. Na szczęście w składzie Gwardii jest dwóch zawodników kadry narodowej: Adam Malcher i Antoni Łangowski. Dzięki dobrej dyspozycji w końcówce Gwardia wygrała mecz 29:27 i wskoczyła na 5. miejsce w tabeli.

- Też mnie denerwują te przestoje, ale to już nasza tradycja - mówi Antoni Łangowski, wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. - Powiem przekornie, że w ten sposób dostarczamy chociaż emocji kibicom. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy.

Kolejne spotkanie Gwardia Opole rozegra 11 listopada na wyjeździe z Energą Wybrzeżem Gdańsk.