Szybkie zwycięstwo siatkarzy Stali Nysa
Tylko 82 minuty trwało spotkani pierwszoligowych siatkarzy z Nysy i Siedlec. Nasza drużyna wygrała je pewnie 3:0.
Podopieczni Krzysztofa Stelmacha poważnie potraktowali przeciwnika i w pierwszych dwóch partiach bardzo szybko obejmowali prowadzenie, powiększając je później sukcesywnie. Pierwszego seta Stal wygrała 25:17, a drugiego 25:21. Dopiero na początku trzeciego seta KPS Siedlce po raz pierwszy prowadzi 3:0, lecz po serii zagrywek Bartosza Bućko stalowcy wyszli na prowadzenie 11:7, i nie oddali go już do końca meczu. Ostatecznie trzecią partię nasza drużyna wygrała 25:20, a całe spotkanie 3:0. Zadowolony po meczu był atakujący Stali Nysa, Łukasz Kaczorowski.
- Podeszliśmy do tego meczu bardziej spokojnie, niż w pierwszej i drugiej kolejce - mówi Łukasz Kaczorowski. - Chcieliśmy się odkuć za niepowodzenie w Norwidzie. Duży spokój był w naszych szeregach na boisku, i to chyba zaowocowało, że ten mecz zakończył się szybko, i może łatwo i przyjemnie.
Po trzech kolejkach Stal Nysa z dorobkiem 7 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
- Podeszliśmy do tego meczu bardziej spokojnie, niż w pierwszej i drugiej kolejce - mówi Łukasz Kaczorowski. - Chcieliśmy się odkuć za niepowodzenie w Norwidzie. Duży spokój był w naszych szeregach na boisku, i to chyba zaowocowało, że ten mecz zakończył się szybko, i może łatwo i przyjemnie.
Po trzech kolejkach Stal Nysa z dorobkiem 7 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli.