Grają w kręgle, żeby krew szybciej płynęła
Honorowi krwiodawcy z całego województwa zjechali się dzisiaj do Zawadzkiego. Powodem nie jest akcja poboru, ale wojewódzkie zawody w kręgle, bo - jak sami przekonują - w przerwach między oddawaniem krwi trzeba się zregenerować, a dobra zabawa zdecydowanie pomaga.
Każdy z klubów wystawił mocną drużynę, która nie tylko walczyła o punkty, ale też dopingowała kolegów.
- Liczymy na to, że po takiej grze, krew przy oddawaniu będzie szybciej płynąć - śmieje się Roman Malinowski z Brzegu. – Mamy taką nadzieję, inaczej by nas tutaj nie było. To jest taki miły dodatek, bo zawsze sport jest mile widziany, a to jest fajny ruch, który my lubimy.
Krwiodawcy o miano najlepszej drużyny rywalizują na kręgielni w Zawadzkiem. Na zwycięzców czekają dyplomy i nagrody.