Ekstraklasowy trener w pierwszoligowej Odrze. Mariusz Rumak szkoleniowcem OKS-u
Bezwarunkowy 3-letni kontrakt, szkolenie młodzieży i budowanie zespołu, który ma w przyszłości awansować do ekstraklasy. OKS Odra Opole zaprezentowała nowego szkoleniowca. Został nim Mariusz Rumak, który w przeszłości trenował Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, Śląsk Wrocław czy Lecha Poznań. Z tym ostatnim klubem Rumak zdobył wicemistrzostwo Polski w 2013 roku i awansował do III rundy Ligi Europy UEFA.
- Nie chcę robić rewolucji w klubie - powiedział trener Rumak na konferencji prasowej.
- Kontrakt jest bezwarunkowy, 3-letni. Nie ma tutaj warunku zajęcia jakiegokolwiek miejsca. Chociaż finalnie wiemy, dokąd zmierzamy i co chcemy zrobić. To był pierwszy powód, dla którego tutaj jestem. Czyli zbudowanie pionu sportowego w całym klubie, którego zwieńczeniem będzie pierwszy zespół i jego bardzo dobra gra. Wszyscy liczymy na powrót do wielkiej tradycji tego klubu i wspaniałych sukcesów trenera Piechniczka.
- Nie mogę obiecać wyników - dodaje trener Mariusz Rumak.
- Natomiast to, co mogę obiecać, to zespół, który będzie nieustępliwy, pracowity, ambitny, walczący o każdy centymetr boiska. Zależy mi na zbudowaniu takiej marki, która będzie rozpoznawalna, ale też oparta o szkolenie dzieci i młodzieży. Chcę dawać szanse chłopakom z regionu, jeżeli na to zasługują. Pokażemy, że warto tutaj przyjeżdżać nie tylko na festiwal, ale również mecze Odry - dodaje trener Rumak.
Odra Opole po pierwszej rundzie liczyła się w walce o awans do ekstraklasy. Niestety po serii 12 spotkań bez wygranej spadła na 10 pozycję, a klub rozstał się z trenerem Mirosławem Smyłą. OKS w ubiegłą sobotę przełamał serię bez zwycięstwa, wygrywając na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1. Najbliższy mecz już z nowym trenerem, Odra zagra w piątek (18.05) u siebie z Ruchem Chorzów.
- Kontrakt jest bezwarunkowy, 3-letni. Nie ma tutaj warunku zajęcia jakiegokolwiek miejsca. Chociaż finalnie wiemy, dokąd zmierzamy i co chcemy zrobić. To był pierwszy powód, dla którego tutaj jestem. Czyli zbudowanie pionu sportowego w całym klubie, którego zwieńczeniem będzie pierwszy zespół i jego bardzo dobra gra. Wszyscy liczymy na powrót do wielkiej tradycji tego klubu i wspaniałych sukcesów trenera Piechniczka.
- Nie mogę obiecać wyników - dodaje trener Mariusz Rumak.
- Natomiast to, co mogę obiecać, to zespół, który będzie nieustępliwy, pracowity, ambitny, walczący o każdy centymetr boiska. Zależy mi na zbudowaniu takiej marki, która będzie rozpoznawalna, ale też oparta o szkolenie dzieci i młodzieży. Chcę dawać szanse chłopakom z regionu, jeżeli na to zasługują. Pokażemy, że warto tutaj przyjeżdżać nie tylko na festiwal, ale również mecze Odry - dodaje trener Rumak.
Odra Opole po pierwszej rundzie liczyła się w walce o awans do ekstraklasy. Niestety po serii 12 spotkań bez wygranej spadła na 10 pozycję, a klub rozstał się z trenerem Mirosławem Smyłą. OKS w ubiegłą sobotę przełamał serię bez zwycięstwa, wygrywając na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1. Najbliższy mecz już z nowym trenerem, Odra zagra w piątek (18.05) u siebie z Ruchem Chorzów.