Liderująca w piątej grupie drugiej ligi drużyna ze Strzelec Opolskich bardzo dobrze zaczęła mecz, bo po 21. minutach wygrała pierwszego seta 25:21. W drugim secie po serii zagrywek Grzegorza Wojtowicza strzelczanie prowadzili 7:3, aby ostatecznie w końcówce przegrać partię 24:26. W trzecim secie nasza drużyna znów prowadziła czterema punktami 18:14, aby przegrać seta 24:26. W czwartej partii ZAKSA obroniła piłkę meczową i wygrała 26:24. W tie breaku prowadzili goście aż do stanu 10:7, lecz wówczas dokładnie zagrali nasi zawodnicy a po serii zagrywek Wójtowicza ZAKSA wygrała 15:12 i całe spotkanie 3:2. Środkowy ZAKSY Strzelce Opolskie, Marcin Bachmatiuk przekonuje, że walczyć trzeba zawsze do końca.

-W tie breaku też przegrywaliśmy. - mówi Marcin Bachmatiuk. - Ale w końcówce nasz kapitan Grzegorz Wójtowicz wziął ciężar gry na swoje barki i poprowadził drużynę do zwycięstwa.

Po rozegraniu 17. kolejki spotkań ZAKSA Strzelce Opolskie spadła na drugie miejsce w tabeli, wyprzedzona o jeden punkt przez Volley Rybnik.