Orlik Opole przegrał w Oświęcimiu i spadł na ósme miejsce w tabeli
Źle układa się początek trzeciej części sezonu zasadniczego dla Orlika Opole. Nasz zespół przegrał drugi mecz z rzędu i spadł w tabeli Polskiej Hokej Ligi na ósme miejsce.
W piątek (01.12) Orlik przegrał na własnym lodowisku z GKS-em Jastrzębie 1:5, a dziś (03.12) na wyjeździe z Unią Oświęcim 2:4.
W Oświęcimiu długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy. Gospodarze dopiero w 34. minucie zdobyli pierwszego gola. Później do bramki Orlika trafili jeszcze dwukrotnie i wydawało się, że emocji już nie będzie. Opolanie rzucili się jednak do odrabiania strat. Gole zdobyli Martin Przygodzki i Karol Kisielewski i było 3:2 dla Unii.
W ostatnich fragmentach Orlik grał z wycofanym bramkarzem. Gola na wagę remisu i dogrywki nie udało się strzelić, a fakt, że opolska bramka była pusta wykorzystali gospodarze, którzy strzelili czwartego gola.
Po tej porażce Orlik spadł na ósme miejsce. Na siódme awansowała oświęcimska Unia.
W Oświęcimiu długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy. Gospodarze dopiero w 34. minucie zdobyli pierwszego gola. Później do bramki Orlika trafili jeszcze dwukrotnie i wydawało się, że emocji już nie będzie. Opolanie rzucili się jednak do odrabiania strat. Gole zdobyli Martin Przygodzki i Karol Kisielewski i było 3:2 dla Unii.
W ostatnich fragmentach Orlik grał z wycofanym bramkarzem. Gola na wagę remisu i dogrywki nie udało się strzelić, a fakt, że opolska bramka była pusta wykorzystali gospodarze, którzy strzelili czwartego gola.
Po tej porażce Orlik spadł na ósme miejsce. Na siódme awansowała oświęcimska Unia.