Zwycięska ZAKSA Strzelce Opolskie
Nie bez problemów siatkarze drugoligowej ZAKSY Strzelce Opolskie pokonali na własnym parkiecie drugi zespół BBTS-u Bielsko Biała.
Podopieczni Rolanda Dembończyka do meczu z przedostatnim w tabeli zespołem BBTS II Bielsko Biała przystąpili bez Krzysztofa Zapłackiego, który tym razem był w kadrze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. I w pierwszym secie było widać, że nasza drużyna nie stanowi monolitu. Poza tym strzelczanie popełniali sporo błędów i seta przegrali 16:25. Jak twierdzi rozgrywający strzeleckiej ZAKSY, Łukasz Walawender, zmiana gry całej drużyny zaczęła się w drugim secie.
- Ilość błędów własnych zredukowaliśmy do minimum, to od razu lepiej szło - mówi Łukasz Walawender. - Zagrywka nam też lepiej „wskoczyła” od tego drugiego seta, no i wygraliśmy.
Od drugiej partii w ZAKSIE rozgrywał właśnie Walawender, który zmienił grającego w przegranym, pierwszym secie, Krzysztofa Bieńkowskiego. I strzelczanie wygrali kolejne sety 25:21, 25:20, 25:22 a całe spotkanie 3:1. Trener naszej drużyny, Roland Dembończyk był zadowolony z trzech punktów.
- Musieliśmy w tym meczu grać z debiutantem na pozycji atakującego - mówi Roland Dembończyk. - Jak było widać na załączonym obrazku, przerosło go to trochę. Trzeba się cieszyć z punktów a nie gry.
Po 9. kolejce spotkań ZAKSA Strzelce Opolskie zajmuje nadal trzecie miejsce w tabeli. Grająca w tej samej grupie drugiej ligi, AZS Politechnika Opolska przegrała 0:3 z liderem tabeli Volley Rybnik.
W trzeciej grupie drugiej ligi Mickiewicz Kluczbork wygrał 3:0 z Wifamą Łódź i jest wiceliderem swojej grupy. Niestety Juve Głuchołazy przegrało u siebie z Sobieskim Żagań 3:0 i nadal jest na ostatnim miejscu w czwartej grupie.
- Ilość błędów własnych zredukowaliśmy do minimum, to od razu lepiej szło - mówi Łukasz Walawender. - Zagrywka nam też lepiej „wskoczyła” od tego drugiego seta, no i wygraliśmy.
Od drugiej partii w ZAKSIE rozgrywał właśnie Walawender, który zmienił grającego w przegranym, pierwszym secie, Krzysztofa Bieńkowskiego. I strzelczanie wygrali kolejne sety 25:21, 25:20, 25:22 a całe spotkanie 3:1. Trener naszej drużyny, Roland Dembończyk był zadowolony z trzech punktów.
- Musieliśmy w tym meczu grać z debiutantem na pozycji atakującego - mówi Roland Dembończyk. - Jak było widać na załączonym obrazku, przerosło go to trochę. Trzeba się cieszyć z punktów a nie gry.
Po 9. kolejce spotkań ZAKSA Strzelce Opolskie zajmuje nadal trzecie miejsce w tabeli. Grająca w tej samej grupie drugiej ligi, AZS Politechnika Opolska przegrała 0:3 z liderem tabeli Volley Rybnik.
W trzeciej grupie drugiej ligi Mickiewicz Kluczbork wygrał 3:0 z Wifamą Łódź i jest wiceliderem swojej grupy. Niestety Juve Głuchołazy przegrało u siebie z Sobieskim Żagań 3:0 i nadal jest na ostatnim miejscu w czwartej grupie.