ASPR Zawadzkie walczy o pierwszą wygraną
Piłkarze ręczni ASPR Zawadzkie w piątkowy wieczór (17.11) zagrają w Zawierciu kolejny mecz w pierwszej lidze. Przeciwnikiem będzie miejscowy Viret, który też plasuje się w dole tabeli.
Podopieczni Łukasza Morzyka po ośmiu kolejkach spotkań pierwszoligowych są bez wygranej, i zajmują ostatnie miejsce w lidze. Ich piątkowy przeciwnik, Viret Zawiercie ma na koncie dotychczas trzy zwycięstwa i plasuje się na 12. miejscu w tabeli. Rozgrywający ASPR Zawadzkie, Lesław Kąpa uważa, że pora już na pierwszą wygraną w lidze.
- Zagramy teraz z Chrzanowem i Zawierciem - mówi Lesław Kąpa. - Są to drużyny, które plasują się w dole tabeli. Mamy nadzieję, że wygramy te dwa mecze i troszeczkę oddalimy się od strefy spadkowej.
Mecz pomiędzy Viretem Zawiercie oraz ASPR Zawadzkie zaczyna się w piątek (17.11) o godz.19.30.
- Zagramy teraz z Chrzanowem i Zawierciem - mówi Lesław Kąpa. - Są to drużyny, które plasują się w dole tabeli. Mamy nadzieję, że wygramy te dwa mecze i troszeczkę oddalimy się od strefy spadkowej.
Mecz pomiędzy Viretem Zawiercie oraz ASPR Zawadzkie zaczyna się w piątek (17.11) o godz.19.30.