Blitz królował w Opolu. Szachy błyskawiczne coraz bardziej popularne
W Opolu gracze zmierzyli się w 34. Otwartych Indywidualnych Mistrzostwach PSS Społem w szachach błyskawicznych P-5. Zawodnicy mieli do 5 minut na rozegranie partii. Zawody były rozgrywane systemem każdy z każdym.
Jak mówi Eugeniusz Hanusek, prezes klubu PSS Społem, szachy błyskawiczne zyskują coraz większą popularność.
- To jest gra dla tych naprawdę szybkich, którzy nie chwalą się refleksem szachisty, ale takim prawdziwym błyskawicznym. Szachy klasyczne schodzą na plan dalszy, bo dla widza są niewidowiskowe. Przy błyskawicznych może patrzeć od początku do końca, błyskawicznie reagować na sytuacje na szachownicy.
Najlepszym szachistą okazał się Aleksander Szmer, drugie miejsce na podium zdobył Damian Malinowski. Adam Jachym, który zajął trzecie miejsce, zaznaczał, że w tej grze trudno przewidzieć wyniki.
- Według mnie, jeżeli ktoś jest dobry w szachach klasycznych, to i tak sobie poradzi w błyskawicznych. W blitzu wszystko się może zdarzyć. Często słabszy może wygrać z silniejszym. W szachach klasycznych wyniki są bardziej przewidywalne.
Jak dodaje Eugeniusz Hanusek, mistrzostwa rozgrywane są przed świętem 1 listopada, dlatego przed rozpoczęciem gry uczczono pamięć zmarłych kolegów. W zawodach wystartowało prawie 30 szachistów z całego województwa.
- To jest gra dla tych naprawdę szybkich, którzy nie chwalą się refleksem szachisty, ale takim prawdziwym błyskawicznym. Szachy klasyczne schodzą na plan dalszy, bo dla widza są niewidowiskowe. Przy błyskawicznych może patrzeć od początku do końca, błyskawicznie reagować na sytuacje na szachownicy.
Najlepszym szachistą okazał się Aleksander Szmer, drugie miejsce na podium zdobył Damian Malinowski. Adam Jachym, który zajął trzecie miejsce, zaznaczał, że w tej grze trudno przewidzieć wyniki.
- Według mnie, jeżeli ktoś jest dobry w szachach klasycznych, to i tak sobie poradzi w błyskawicznych. W blitzu wszystko się może zdarzyć. Często słabszy może wygrać z silniejszym. W szachach klasycznych wyniki są bardziej przewidywalne.
Jak dodaje Eugeniusz Hanusek, mistrzostwa rozgrywane są przed świętem 1 listopada, dlatego przed rozpoczęciem gry uczczono pamięć zmarłych kolegów. W zawodach wystartowało prawie 30 szachistów z całego województwa.