MKS Kluczbork znów bez wygranej
W meczu kończącym 13. kolejkę II ligi MKS Kluczbork zremisował z Gwardią Koszalin 1:1. Biało-niebiescy ponownie bramkę stracili w końcówce.
MKS z Gwardią spotkał się w Kluczborku, choć pierwotnie ten mecz miał się odbyć w Koszalinie. Wydawało się, że atut własnego terenu będzie dla MKS-u zbawienny. Dodatkowo nasz zespół podejmował najsłabszy zespół rozgrywek i jak podkreślali zawodnicy z Kluczborka, to spotkanie było za przysłowiowe sześć punktów.
Długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Impas przełamał Sebastian Deja, który trafił do bramki Gwardii w 70. minucie. Dla MKS-u powtórzył się jednak czarny scenariusz, który wielokrotnie w tym sezonie w Kluczborku przerabiano, czyli strata bramki w samej końcówce. Goście wyrównali za sprawą Przemysława Brzeziańskiego w 81. minucie i mogli cieszyć się z jednego punktu.
MKS nie wykorzystał szansy i po 13 kolejkach nadal jest w strefie spadkowej. Kluczbork ma na swoim koncie 13 punktów, co daje 15. miejsce.
Długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Impas przełamał Sebastian Deja, który trafił do bramki Gwardii w 70. minucie. Dla MKS-u powtórzył się jednak czarny scenariusz, który wielokrotnie w tym sezonie w Kluczborku przerabiano, czyli strata bramki w samej końcówce. Goście wyrównali za sprawą Przemysława Brzeziańskiego w 81. minucie i mogli cieszyć się z jednego punktu.
MKS nie wykorzystał szansy i po 13 kolejkach nadal jest w strefie spadkowej. Kluczbork ma na swoim koncie 13 punktów, co daje 15. miejsce.