Pokazali serce i tańczyli dla Mikołaja
Prawie 4 godziny tańca po to, żeby pomóc małemu Mikołajowi Marczakowi. Stowarzyszenie "Mamy z Opola" zorganizowało dzisiaj (7.10) charytatywny maraton zumby. Na parkiecie w opolskiej hali Okrąglak do tańca ustawiło się około 200 osób.
- Zumba sprawia, że wszyscy mamy dużo energii, że chcemy się bawić. Bawimy się pomagając. Robimy dwie fajne rzeczy, dwie rzeczy bliskie naszym sercom - mówi Jolanta Trzaskowska Ślązak ze Stowarzyszenia "Mamy z Opola", jedna z organizatorek akcji. - Rodzice Mikołaja bardzo żałują, że ich tutaj dzisiaj nie ma. Wielokrotnie powtarzali, że trzymają za nas kciuki, że są wdzięczni. My jako opolanie zdaliśmy egzamin. Bardzo dużo osób się zaangażowało w pomoc Mikołajowi. Jesteśmy pod wrażaniem, jak dużo opolan jest wrażliwych na cudzy los.
- Myślę, że warto brać udział w takich maratonach. Poprzez taniec i dobrą zabawę pomagamy innym. Możemy też pomóc Mikołajowi, który potrzebuje pieniędzy na operację. Zrobimy wszystko, żeby dać radę i podołać zadaniu - mówiły uczestniczki maratonu.
Mikołaj Marczak parę dni temu przyszedł na świat. W poniedziałek (9.10) przejdzie skomplikowaną operację serca. U chłopca wykryto bardzo ciężką wadę serca, która polega na dużym ubytku międzykomorowym.
Podczas dzisiejszej akcji udało się uzbierać ponad 4 tys. złotych.
- Myślę, że warto brać udział w takich maratonach. Poprzez taniec i dobrą zabawę pomagamy innym. Możemy też pomóc Mikołajowi, który potrzebuje pieniędzy na operację. Zrobimy wszystko, żeby dać radę i podołać zadaniu - mówiły uczestniczki maratonu.
Mikołaj Marczak parę dni temu przyszedł na świat. W poniedziałek (9.10) przejdzie skomplikowaną operację serca. U chłopca wykryto bardzo ciężką wadę serca, która polega na dużym ubytku międzykomorowym.
Podczas dzisiejszej akcji udało się uzbierać ponad 4 tys. złotych.