Seniorzy z całego województwa bawili się na olimpiadzie sportowej w Opolu
Około 50 osób wzięło udział w I Wojewódzkiej Olimpiadzie Sportowej Seniorów z orzeczeniem o niepełnosprawności. Do Publicznej Szkoły Podstawowej numer 24 do Opola-Groszowic przyjechało 10 drużyn, a każda ekipa przywiozła ze sobą również kilkuosobową grupę kibiców.
Wśród konkurencji było m.in. rzucanie do celu i kręgle, ale też zagadki literowe i zgadywanie tytułów piosenek, a pomagali w tym wszystkim uczniowie 5 i 6 klas.
Podopieczni Domu Dziennej Pomocy Malinka w Opolu bardzo chwalą tę inicjatywę. Uważają, że to bardzo dobry pomysł i podają kilka argumentów. Jedna z kobiet mówi o sposobie na odprężenie się, a druga traktuje to jako dowartościowanie się, skoro chodzi o spotkanie z młodością. Jeden z mężczyzn potwierdza zasadę „sport to zdrowie” i zdaje sobie sprawę, że ruch jest seniorom niezbędny. Jego zdaniem, chodzi o zabawę, a jeśli nie udaje się wygrać, nie dzieje się nic wielkiego.
Edmund Wajde, główny organizator olimpiady, wymienia integrację i rehabilitację jako dwa główne cele tej imprezy. - Nie było jakichkolwiek oporów, bo wszyscy od razu chętnie zgłaszali swój udział. To jest dla ich zdrowia, a dzięki podobnym imprezom każdy jest odmłodzony i pobudzony do życia. Cel został osiągnięty, a to motywuje do wyznaczania sobie kolejnych celów.
Z kolei Jolanta Ślemp, dyrektor PSP 24, uważa, że umiejętność współpracy dziećmi z seniorami jest bardzo ważna. - Ta olimpiada jest bardzo ważnym wydarzeniem środowiskowym. Umiejętność wspólnego spędzania czasu jest bezcenna dla dzieci i seniorów. Oczywiście wszyscy jesteśmy zwycięzcami – tutaj nie przyznajemy pierwszego ani ostatniego miejsca.
Za finansowanie olimpiady odpowiadał Urząd Miasta Opola.
Podopieczni Domu Dziennej Pomocy Malinka w Opolu bardzo chwalą tę inicjatywę. Uważają, że to bardzo dobry pomysł i podają kilka argumentów. Jedna z kobiet mówi o sposobie na odprężenie się, a druga traktuje to jako dowartościowanie się, skoro chodzi o spotkanie z młodością. Jeden z mężczyzn potwierdza zasadę „sport to zdrowie” i zdaje sobie sprawę, że ruch jest seniorom niezbędny. Jego zdaniem, chodzi o zabawę, a jeśli nie udaje się wygrać, nie dzieje się nic wielkiego.
Edmund Wajde, główny organizator olimpiady, wymienia integrację i rehabilitację jako dwa główne cele tej imprezy. - Nie było jakichkolwiek oporów, bo wszyscy od razu chętnie zgłaszali swój udział. To jest dla ich zdrowia, a dzięki podobnym imprezom każdy jest odmłodzony i pobudzony do życia. Cel został osiągnięty, a to motywuje do wyznaczania sobie kolejnych celów.
Z kolei Jolanta Ślemp, dyrektor PSP 24, uważa, że umiejętność współpracy dziećmi z seniorami jest bardzo ważna. - Ta olimpiada jest bardzo ważnym wydarzeniem środowiskowym. Umiejętność wspólnego spędzania czasu jest bezcenna dla dzieci i seniorów. Oczywiście wszyscy jesteśmy zwycięzcami – tutaj nie przyznajemy pierwszego ani ostatniego miejsca.
Za finansowanie olimpiady odpowiadał Urząd Miasta Opola.