Do końca września potrwa budowa boiska wielofunkcyjnego w Krapkowicach
Trwa budowa wielofunkcyjnego boiska przy Zespole Szkół Sportowych numer 1 w Krapkowicach. Skorzystają na tym uczniowie, ale również mieszkańcy, bo kompleks będzie ogólnodostępny w godzinach popołudniowych.
Plac o wielkości ponad 1150 metrów kwadratowych posłuży do gry w piłkę nożną, ręczną, koszykówkę i siatkówkę. W projekcie jest też bieżnia lekkoatletyczna, skocznia w dal i rzutnia do pchnięcia kulą. Poza tym pierwszy etap zakłada budowę osobnego boiska do koszykówki o powierzchni 390 metrów kwadratowych.
- Za nami rozbiórka nawierzchni oraz roboty ziemne - mówi Harald Brol, sekretarz gminy Krapkowice. - Zostały nawiezione masy pod budowę i ułożono drenaż pod wszystkie boiska. Aktualnie rozpoczyna się układanie warstwy stabilizującej, a za około 2 tygodnie powoli ruszy budowa ostatniej warstwy boiska.
Prace trwają od początku wakacji, natomiast otwarcie boiska zaplanowano na połowę października. - To nieprzypadkowy termin - dodaje Brol. - Chodziło o prowadzenie największych i najtrudniejszych prac w wakacje, kiedy uczniów nie ma w pobliżu boiska. Co prawda, jest możliwość odgrodzenia placu budowy, ale szkoła to jednak zawsze organizm żywy. Na wrzesień pozostaną łatwiejsze prace, ewentualnie niektóre poprawki wykonamy w październiku.
Drugi etap, zaplanowany na przyszły rok, dotyczy asfaltowego boiska do koszykówki w sąsiedztwie szkoły. Zostanie ono zamienione w boisko do piłki nożnej z nawierzchnią poliuretanową.
Pierwszy etap to wydatek ponad 600 tysięcy złotych, natomiast łączny koszt inwestycji oszacowano na prawie półtora miliona złotych.
- Za nami rozbiórka nawierzchni oraz roboty ziemne - mówi Harald Brol, sekretarz gminy Krapkowice. - Zostały nawiezione masy pod budowę i ułożono drenaż pod wszystkie boiska. Aktualnie rozpoczyna się układanie warstwy stabilizującej, a za około 2 tygodnie powoli ruszy budowa ostatniej warstwy boiska.
Prace trwają od początku wakacji, natomiast otwarcie boiska zaplanowano na połowę października. - To nieprzypadkowy termin - dodaje Brol. - Chodziło o prowadzenie największych i najtrudniejszych prac w wakacje, kiedy uczniów nie ma w pobliżu boiska. Co prawda, jest możliwość odgrodzenia placu budowy, ale szkoła to jednak zawsze organizm żywy. Na wrzesień pozostaną łatwiejsze prace, ewentualnie niektóre poprawki wykonamy w październiku.
Drugi etap, zaplanowany na przyszły rok, dotyczy asfaltowego boiska do koszykówki w sąsiedztwie szkoły. Zostanie ono zamienione w boisko do piłki nożnej z nawierzchnią poliuretanową.
Pierwszy etap to wydatek ponad 600 tysięcy złotych, natomiast łączny koszt inwestycji oszacowano na prawie półtora miliona złotych.