Kolejarz przełamał złą passę i zdobył 3 punkty
Siódemka okazała się szczęśliwa dla zawodników i kibiców Stal-Metu Kolejarza Opole, bo właśnie w swoim 7. meczu żużlowcy zdobyli pierwsze punkty w tym sezonie.
Na stadionie przy ulicy Wschodniej rywale opolskiej drużyny, Naturalna Medycyna PSŻ Poznań, nie mieli wiele do powiedzenia i ostatecznie ulegli Kolejarzowi 34:55. Podopieczni Piotra Żyto sprawili swojemu trenerowi doskonały prezent na urodziny prowadząc od pierwszego do ostatniego biegu i ostatecznie zdobywając 3 punkty. To zwycięstwo było bardzo potrzebne zarówno zawodnikom jak i kibicom.
- Możemy być zadowoleni ze swojej jazdy, z tego że przełamaliśmy w końcu tę barierę, ten trudny okres - mówi Michał Łopaczewski. - Wszyscy fajnie pojechaliśmy, kibice dopisali. Mamy nadzieję z chłopakami, że wspólnie będziemy teraz walczyć do końca i te mecze będą coraz lepsze. Może dzisiaj był po prostu ten dzień trafienia. Wszyscy mieli można powiedzieć "dzień konia" i mecz był super. Miejmy nadzieję, że powtórzymy to w sobotę - dodaje jeden z współautorów sukcesu opolskiej drużyny.
Kolejny mecz na stadionie żużlowym przy ulicy Wschodniej już w najbliższą sobotę o 17, a rywalem Stal-Metu Kolejarza Opole będzie Kolejarz Rawicz.
- Możemy być zadowoleni ze swojej jazdy, z tego że przełamaliśmy w końcu tę barierę, ten trudny okres - mówi Michał Łopaczewski. - Wszyscy fajnie pojechaliśmy, kibice dopisali. Mamy nadzieję z chłopakami, że wspólnie będziemy teraz walczyć do końca i te mecze będą coraz lepsze. Może dzisiaj był po prostu ten dzień trafienia. Wszyscy mieli można powiedzieć "dzień konia" i mecz był super. Miejmy nadzieję, że powtórzymy to w sobotę - dodaje jeden z współautorów sukcesu opolskiej drużyny.
Kolejny mecz na stadionie żużlowym przy ulicy Wschodniej już w najbliższą sobotę o 17, a rywalem Stal-Metu Kolejarza Opole będzie Kolejarz Rawicz.