ZAKSA rozbiła Skrę Bełchatów 3:0. Obrona tytułu mistrzowskiego coraz bliżej!
Siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle dzielą już tylko dwa sety od obrony tytułu mistrza Polski. W pierwszym finałowym meczu rozgrywek PlusLigi trójkolorowi pokonali PGE Skrę Bełchatów 3:0 (27:25, 25:21, 25:19). Spotkanie rewanżowe odbędzie się w najbliższą niedzielę (23.04) w Kędzierzynie-Koźlu. Zapraszamy na transmisję w Radiu Opole!
W łódzkiej Atlas Arenie oba zespoły zaprezentowały pełną polotu grę, godną finału mistrzostw Polski. Od pierwszej piłki toczyła się twarda walka o każdy punkt.
Początek pierwszego seta był bardzo agresywny w wykonaniu gospodarzy, którzy po kilku szybkich atakach objęli prowadzenie 5:2. ZAKSA za moment odrobiła straty i doprowadziła do remisu. W kolejnych akcjach znowu lekką przewagę wypracowali bełchatowianie i obrońcy tytułu ponownie musieli gonić wynik. Nie zrażona takim obrotem sprawy ekipa trenera Ferdinando de Giorgiego z żelazną konsekwencją zaczęła gonić rywali. Po raz pierwszy drużyna z Kędzierzyna wyszła na prowadzenie przy wyniku 21:20. W decydujących momentach seta więcej zimnej krwi zachowali trójkolorowi, którzy po emocjonującej końcówce wygrali na przewagi 27:25.
W drug set znacznie lepiej weszli kędzierzynianie, którzy dzięki bezbłędnych akcjom zbudowali kilkupunktową przewagę i nie oddali jej do samego końca. ZAKSA w drugiej odsłonie praktycznie cały czas kontrolowała sytuację na boisku. Drużyna z Opolszczyzny prowadziła 9:4, 15:11, 20:16, by ostatecznie wygrać bardzo pewnie 25:21.
W secie numer trzy od początku rządziła ZAKSA, która objęła prowadzenie 4:0, a później odskoczyła na 8:3. Skra zdołała się zmobilizować i zdobyła cztery punkty z rzędu.
Wówczas bardzo dobrze zareagował Ferdinando de Giorgi, wziął czas i po krótkiej przerwie ZAKSA wróciła na właściwe tory. W następnej fazie trzeciej partii ZAKSA grała kapitalną siatkówkę i wygrała zdecydowanie 25:19, a całe spotkanie 3:0.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w najbliższą niedzielę (23.04) w Kędzierzynie-Koźlu. Od 20:30 na transmisję meczu zapraszają Grzegorz Frankowski i Kacper Śnigórski.
Początek pierwszego seta był bardzo agresywny w wykonaniu gospodarzy, którzy po kilku szybkich atakach objęli prowadzenie 5:2. ZAKSA za moment odrobiła straty i doprowadziła do remisu. W kolejnych akcjach znowu lekką przewagę wypracowali bełchatowianie i obrońcy tytułu ponownie musieli gonić wynik. Nie zrażona takim obrotem sprawy ekipa trenera Ferdinando de Giorgiego z żelazną konsekwencją zaczęła gonić rywali. Po raz pierwszy drużyna z Kędzierzyna wyszła na prowadzenie przy wyniku 21:20. W decydujących momentach seta więcej zimnej krwi zachowali trójkolorowi, którzy po emocjonującej końcówce wygrali na przewagi 27:25.
W drug set znacznie lepiej weszli kędzierzynianie, którzy dzięki bezbłędnych akcjom zbudowali kilkupunktową przewagę i nie oddali jej do samego końca. ZAKSA w drugiej odsłonie praktycznie cały czas kontrolowała sytuację na boisku. Drużyna z Opolszczyzny prowadziła 9:4, 15:11, 20:16, by ostatecznie wygrać bardzo pewnie 25:21.
W secie numer trzy od początku rządziła ZAKSA, która objęła prowadzenie 4:0, a później odskoczyła na 8:3. Skra zdołała się zmobilizować i zdobyła cztery punkty z rzędu.
Wówczas bardzo dobrze zareagował Ferdinando de Giorgi, wziął czas i po krótkiej przerwie ZAKSA wróciła na właściwe tory. W następnej fazie trzeciej partii ZAKSA grała kapitalną siatkówkę i wygrała zdecydowanie 25:19, a całe spotkanie 3:0.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w najbliższą niedzielę (23.04) w Kędzierzynie-Koźlu. Od 20:30 na transmisję meczu zapraszają Grzegorz Frankowski i Kacper Śnigórski.