Początek meczu 24. kolejki był bardzo niepewny. Na boisku działo się niewiele, dopiero w 20. minucie padł pierwszy strzał. Paweł Kubiak umieścił piłkę w siatce rywali, zdobywając pierwszy gol dla MKS-u. To mocno rozjuszyło Górnika. Przyjezdni zaczęli przejmować inicjatywę, ale robili to nerwowo, przez co popełniali dużo błędów. Nie przyniosło to efektów i pierwsza część spotkania zakończyła się wygraną MKS-u 1:0.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Zespół z Zabrza atakował bramkę MKS-u i próbował umieścić piłkę w bramce gospodarzy. Udało im się to w 59. minucie spotkania. Strata punktu nie podłamała podopiecznych Tomasza Asensky'ego. W 65. minucie piłkę do swojej bramki skierował obrońca Górnika, Daniel Suarez. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy.

Następne spotkanie przed MKS-em już w sobotę (08.04). Wtedy to przyjmą na swoim boisku zespół Zagłębia Sosnowiec.